– Byłem już w kilku miejscowościach, gdzie robiłem warsztaty, i nigdzie nie pojawiło się tylu młodych ludzi, co tutaj – mówił podczas otwarcia mławskiego pumptracku mistrz Polski Iwo Rawicki. W niedzielę na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mławie oficjalnie oddaliśmy miłośnikom jazdy wyczynowej wartą niespełna 2 miliony złotych inwestycję. A pojawiło się ich tego dnia na obiekcie mnóstwo!
Oficjalnego otwarcia pumptracku dokonali Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mławie Krzysztof Butryn i Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski. Nowy obiekt to kolejny z licznych elementów infrastruktury MOSiR-u oddany do dyspozycji mieszkańców i przyjeżdżających do Mławy gości. – Tu się wspaniale spędza czas. Gdy wchodzi się od ulicy Kopernika, jest siłownia, jest plac zabaw, są boiska, jest pływalnia, korty, teraz pumptrack, wkrótce skatepark – wyliczał Sławomir Kowalewski. Dziękował wszystkim zaangażowanym w realizację otwieranej właśnie inwestycji, a użytkownikom życzył satysfakcjonującej i bezpiecznej jazdy. Dołączamy się do życzeń i wraz z burmistrzem zachęcamy: pamiętajcie o kaskach!
Nie lada gratką dla przybyłych na otwarcie były pokaz jazdy na pumptracku i warsztaty poprowadzone przez prawdziwych profesjonalistów – mistrzów Polski w pumptracku Iwa i Filipa Rawickich.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć i materiałów filmowych z otwarcia pumptracku na profilu facebookowym Miasto Mława.
Przypomnijmy. Mławski pumptrack składa się z dwóch torów. Mniejszy, dla dzieci, jest wpisany w prostokąt o wymiarach 32 m na 12 m. Większy, dla starszych, ma 80 m na 41 m. Tory są połączone chodnikiem. Wykonano również oświetlenie, żeby można było trenować po zmierzchu, monitoring, ławeczki i altany do odpoczynku. Koszt budowy obiektu to 1 856 000 zł. Środki pochodzą z budżetu miasta.
KN / KSM
fot.: MOSiR Mława
