MARIA SKŁODOWSKA– CURIE W SIÓDEMCE | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

MARIA SKŁODOWSKA– CURIE W SIÓDEMCE

Monika Kucka / 29 czerwca 2012

Rok 2011 był Rokiem Marii Skłodowskiej – Curie, wielkiej uczonej, która zdobyła jako jedyna kobieta na świecie 2 nagrody Nobla (1903, 1911) w dziedzinie fizyki i chemii.

21 czerwca 2012 r. w Szkole Podstawowej nr 7, klasy Ie i IIf przygotowały w związku z tym apel dla koleżanek i kolegów z klas I – III pt. „W świecie wynalazków". W przedstawieniu wzięły też udział uczennice kl. IVc oraz IIIa.

Maria Curie wspólnie z mężem Piotrem odkryli 2 pierwiastki: polon i rad. Zrezygnowali z opatentowania radu i co za tym idzie z dużych pieniędzy. Maria Skłodowska już jako dziecko odznaczała się dużym talentem i pracowitością. Urodziła się w Warszawie w niezbyt zamożnej rodzinie inteligenckiej. Praktycznie sama nauczyła się czytać w wieku 4 lat. Książki były dla niej szczególnie cenne. Najwyżej ceniła wiedzę i naukę. Powiedziała: „Jestem z tych, którzy wierzą, że Nauka jest czymś bardzo pięknym". Starała się dążyć do celu. Cechowała ją wytrwałość, otwartość umysłu. Mówiła: „Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć."

Maria Curie była pierwszą kobietą - profesorem Sorbony. Pomimo wielkiej sławy zawsze byłą skromna i bardzo pracowita. Maria Skłodowska – Curie jest też jedyną kobietą, która spoczęła w paryskim Panteonie w dowód uznania zasług na polu naukowym.

Przedstawienie przygotowane przez p. K. Błaszkiewicz i K. Wojciechowską obejmuje scenki z życia małej 4 letniej Maniusi Skłodowskiej. Widzowie zapoznają się z całą rodziną Skłodowskich. W dalszej części widzimy już dorosłą Marię, która przyjeżdża do Paryża, a następnie wraz z mężem Piotrem pracuje w laboratorium i otrzymuje nagrodę Nobla.

Duże brawa otrzymał pokaz praktycznych doświadczeń chemicznych przygotowany przez p. I. Olszak, nauczycielkę klas starszych. Widzowie z wielkim zainteresowaniem przyglądali się kolorowym płynom w probówkach, wydawali okrzyki, gdy ze szklanych naczyń zaczynał się wydobywać dym. Dzieci mogły na własne oczy zobaczyć i przekonać się, jak fascynujący jest świat odkryć i wynalazków, a także jak zajmująca może być praca naukowca. Duże podziękowania należą się także p. A. Pietrzak, która jak zawsze służy pomocą i wspiera nasze przedsięwzięcia.