Burmistrz Sławomir Kowalewski: Wszystko przez Victora Younga | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Burmistrz Sławomir Kowalewski: Wszystko przez Victora Younga

Krzysztof Napierski / 23 września 2020

– Sala kina Miejskiego Domu Kultury na dwa dni zamieniła się w miejsce magiczne, świątynię jazzu, gdzie każdy mógł się przenieść do innego świata – wspomina pierwszą edycję Victor Young Jazz Festivalu Mława burmistrz miasta Sławomir Kowalewski. Rozmawiamy z nim o sukcesie tego wyjątkowego wydarzenia artystycznego oraz planach na drugą edycję festiwalu.

 

Mija rok od pamiętnego wydarzenia kulturalnego, jakim był Victor Young Jazz Festival Mława. To przedsięwzięcie, jak na nasze miasto, niezwykłe i wręcz pionierskie. Skąd pomysł na jazz w Mławie?

SŁAWOMIR KOWALEWSKI: Wszystkiemu winni Victor Young i Kuba Stankiewicz [śmiech]. Young był wybitnym kompozytorem muzyki filmowej. Stworzył muzykę do ponad trzystu filmów, dwudziestodwukrotnie był nominowany do Oscara. Nagrodę Akademii w końcu otrzymał, ale dopiero pośmiertnie, za „W 80 dni dookoła świata”. Co jednak dla nas najważniejsze, artysta urodził się w Chicago, lecz swoją młodość spędzał w Polsce – jako dziecko mieszkał u swoich dziadków w Mławie, natomiast studiował w Konserwatorium Muzycznym w Warszawie. Wielkim popularyzatorem muzyki Younga w Polsce jest światowej sławy pianista jazzowy Kuba Stankiewicz. Dzięki jego kontaktom z naszym miastem, w 2017 roku udało się zorganizować przyjazd do Mławy potomków Victora Younga ze Stanów Zjednoczonych, poszukujących tutaj miejsc, w których ich sławny przodek mieszkał i którymi się inspirował. Ta wizyta zainspirowała nas, aby w Mławie zorganizować festiwal poświęcony Victorowi Youngowi. Jego współorganizatorem była Fundacja For Art. Wydarzenie okazało się wielkim sukcesem artystycznym i przyciągnęło do Mławy mnóstwo koneserów jazzu nie tylko z Polski, ale też z zagranicy.

Skąd, Pana zdaniem, tak znaczący sukces przedsięwzięcia?

Wielkie nazwiska, które są marką samą w sobie – i to nie tylko moim zdaniem, ale chyba wszystkich miłośników muzyki filmowej i jazzu. Na temat bohatera festiwalu – Victorze Youngu – nie trzeba już chyba nic dodawać. Jego utwory wykonali w Mławie wybitni polscy jazzmani, znani i cenieni na całym świecie: Zbigniew Namysłowski i Kuba Stankiewicz wraz z zespołami. Na festiwalu pojawili się również Miro Kępiński – nagradzany na międzynarodowych festiwalach kompozytor muzyki filmowej z Mławy, a także były konsul RP w Los Angeles Mariusz Brymora i historyk Leszek Zygner, którzy wzięli udział w interesującym panelu dyskusyjnym „Victor Young: Z Mławy do Hollywood” prowadzonym przez dziennikarza muzycznego Adama Domagałę. Już same te nazwiska były znakomitą reklamą festiwalu. I myślę, że żadna z osób, które przybyły do Mławy w październiku ubiegłego roku, nie żałowała swojej decyzji. Sala kina Miejskiego Domu Kultury na dwa dni zamieniła się w miejsce magiczne, świątynię jazzu, gdzie każdy mógł się przenieść do innego świata – świata doskonałej muzyki, którą docenili nie tylko koneserzy gatunku, lecz także osoby stykające się z tego rodzaju twórczością po raz pierwszy.

Wiemy, że w planach jest kolejna edycja festiwalu. Kogo i czego możemy się spodziewać?

Owszem, są takie plany, jednak ostateczna decyzja odnośnie do organizacji tej jesieni drugiej edycji festiwalu jeszcze nie zapadła. W związku z tym, że znaczna część środków budżetowych miasta została w tym roku przeznaczona na zadania związane z obecną trudną sytuacją w kraju i na świecie, chcemy, aby budżet drugiego Victor Young Jazz Festivalu Mława opierał się przede wszystkim na środkach instytucji kultury oraz darowiznach podmiotów ceniących sobie popularyzację sztuki muzycznej. Czekamy między innymi na decyzje Narodowego Centrum Kultury i Samorządu Województwa Mazowieckiego, które poprosiłem o współorganizację i wsparcie finansowe wydarzenia, a także na odpowiedź kilku liczących się w mieście i regionie firm. Tak naprawdę wszystko zależy od nich.

Jeśli nam się uda zorganizować w tym roku festiwal Victora Younga, czego bardzo bym sobie życzył, do Mławy zaprosimy również znanych, znakomitych artystów. Na scenie Miejskiego Domu Kultury wystąpiliby zespół Zagan Acoustic, duet fortepianowy Artur Dutkiewicz i Bogdan Hołownia oraz trio Grażyna Auguścik, Wojciech Karolak i Kuba Stankiewicz. Nie zabrakłoby też, podobnie jak przed rokiem, panelu dyskusyjnego oraz konkursu plastycznego dla młodzieży inspirującej się twórczością Victora Younga. W planach mamy także uroczyste otwarcie Skweru Victora Younga u zbiegu ulic Płockiej i Długiej w Mławie. To jednak niejedyne atrakcje, o jakich myślimy. O szczegółach będziemy na bieżąco informować w środkach publicznego przekazu. Mam nadzieję, że wkrótce wszystkich Państwa będziemy mogli zaprosić na Victor Young Jazz Festival Mława 2020.

Tego Panu i naszym czytelnikom życzymy. I, mamy nadzieję, do zobaczenia na festiwalu.

Do zobaczenia!