Odwiedźmy Moscufo | Mława

Obrazek z życzeniami Przejdź do linku banera

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Odwiedźmy Moscufo

Magdalena Grzywacz / 12 lipca 2018

Czy można oddać w fotografii atmosferę włoskiego miasteczka, po którym wirują górskie wiatry z okolic Gran Sasso i te morskie, znad Adriatyku? I gdzie z równą przyjemnością serwuje się makaron z truflami i owocami morza? Próbę podjęli Magdalena Grzywacz i Gianni Nobilio, a efekty będzie można od piątku oglądać w foyer Miejskiego Domu Kultury w Mławie.

„Moje Moscufo” – to tytuł wystawy fotograficznej Magdaleny Grzywacz i Gianniego Nobiliego, której otwarcie zaplanowano w piątek 13 lipca o godzinie 14:30.

Na kilkudziesięciu fotografiach widać kadry z Moscufo i krajobrazy okolic oraz sympatycznych i utalentowanych ludzi. W oddzielnych grupach umieszczono zdjęcia pejzaży, potraw oraz te związane z wytwarzaniem wina. Winorośle i drzewa oliwne są bowiem charakterystycznymi elementami krajobrazu regionu, a makaron w rozmaitych postaciach – najchętniej spożywanym daniem.

Moscufo to niewielkie miasteczko położone w środkowych Włoszech, w górach Abruzji. W 2009 roku Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski podpisał z burmistrzem Moscufo – Alberico Ambrosinim umowę partnerską. Od tego czasu relacja między dwoma miastami jest pielęgnowana i owocuje wieloma wspólnymi działaniami. Położone ponad 2000 kilometrów od Mławy, około 200 - od Rzymu i zaledwie kilkanaście od Pescary miasteczko, tętni życiem. Jego mieszkańcy dbają o powodzenie regionu, chętnie zrzeszają się w stowarzyszeniach, które pracują na rzecz rozwoju całej Abruzji.

Wystawa ma na celu przybliżyć mławianom bliźniacze włoskie miasto i zachęcić podróżników do odwiedzania Abruzji w czasie wakacyjnych wojaży. Od marca tego roku stało się to jeszcze łatwiejsze, ponieważ uruchomione zostało bezpośrednie połączenie lotnicze między Pescarą a Modlinem.

O tym, czy oglądając fotografie wyeksponowane w foyer MDK, można poczuć atmosferę Moscufo z zapachami świeżo palonej kawy i pysznych ciasteczek unoszącymi się w wąskich uliczkach, warto przekonać się osobiście, odwiedzając wystawę. Będzie czynna do końca lipca br.

Magdalena Grzywacz/Rzecznik Prasowy UMM