Mława pamięta | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Mława pamięta

Magdalena Grzywacz / 24 sierpnia 2018

Każdy z nas: obywatel Polski, Europy i świata jest odpowiedzialny za pokój. Największą niematerialną wartość, często niedocenianą, ale jakże niezbędną. Jeśli nie ma pokoju, to cała reszta nie ma znaczenia – powiedział burmistrz Sławomir Kowalewski podczas obchodów 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które stały się kolejny raz manifestacją pokoju.

Mimo deszczowej aury w piątek 24 sierpnia mławski rynek zapełnili widzowie. Przyszli, aby oddać hołd bohaterom broniącym miasta i polskich granic w 1939 roku, ale także zobaczyć oficjalne obchody rocznicy wybuchu wojny, defiladę pododdziałów i – to na co wszyscy czekali – inscenizację nalotu bombowego na Mławę. Wśród publiczności byli reprezentanci różnych krajów, którzy przyjechali na II Mistrzostwa Świata w Warcabach 64 – polowych Osób Niepełnosprawnych.

Uroczystość rozpoczęło przyjęcie meldunku przez gen. dyw.  Marka Sokołowskiego, następnie Burmistrz Sławomir Kowalewski oraz Przewodniczący Rady Miasta Mława – Leszek Ośliźlok przekazali Akt nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Mława gen. Leszkowi Surawskiemu. Chwilę wcześniej laudację na cześć wyróżnionego wygłosił ppłk. rez. Dariusz Kosakowski.

- To dla mnie podwójny honor i zaszczyt. Od 10 lat jestem razem z osobami, które tym miastem kierują, ale także z mieszkańcami Mławy, którzy są wzorem patriotyzmu – powiedział Honorowy Obywatel Mławy. - Panie Burmistrzu, Panie Przewodniczący, na wasze ręce składam serdeczne podziękowania. Życzę wam dużo zdrowia, po to, abyście mogli rozwijać to miasto jeszcze bardziej.  Przez 10 lat zmieniło się tutaj bardzo dużo. O tym mieście, o Mławie, można słyszeć tylko w superlatywach -  chwalił Mławę Generał. I dodał: – Będę podkreślał, tak jak dotychczas, że to miasto jest jednym z najważniejszych miast w Polsce.

Po przyznaniu medali „Zasłużony dla Miasta Mława”, o czym piszemy w oddzielnym tekście, Sławomir Kowalewski przypomniał, że nasze miasto w 1939 roku zostało zburzone w 70 procentach. - Trudno sobie dziś to wyobrazić, bo wysiłkiem mieszkańców zostało odbudowane (…). Panie i panowie, Mławianki i Mławianie! Z całego serca dziękuję Wam za to, co wspólnie robimy, dla wojska i dla naszej małej ojczyzny, dla następnych pokoleń. To jest piękne -  burmistrz zwrócił się bezpośrednio do mieszkańców. Następnie złożył wojskowym życzenia żołnierskiego szczęścia i wszelkiej pomyślności oraz najlepszego sprzętu, który będzie wykorzystywany tylko podczas ćwiczeń, bez konieczności konfrontacji na rzeczywistym polu walki.

Po odczytaniu apelu pamięci i salwie honorowej, pododdziały 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej przedefilowały przed trybuną. Prowadziła je jedna z najlepszych orkiestr wojskowych w Polce, z Siedlec. Mieszkańcy brawami dziękowali żołnierzom za ich obecność w Mławie, służbę ojczyźnie i szacunek dla miasta.

Ostatnim punktem uroczystości na Starym Rynku było widowisko teatralne. Wyreżyserowane w tym roku przez Mariusza Tarnożka zostało zatytułowane „Mława 1939”. Zamysł jego twórców był jasny: pokazać normalne życie, przedwojenną codzienność małego miasteczka. 130 rekonstruktorów cywilnych i 20 wojskowych rewelacyjnie zrealizowało ten plan. Ich świetną grę, kontynuowaną nawet w rzęsistym deszczu, wsparły efekty pirotechniczne przygotowane przez firmę Thunder z Torunia oraz naloty dwóch samolotów z przasnyskiego aeroklubu. Efekt był poruszający. Jeszcze po spektaklu wiele osób nie mogło ukryć wzruszenia (więcej w oddzielnym tekście).

Burmistrz podziękował rekonstruktorom – mieszkańcom Mławy, którzy doskonale wcielili się w role przodków oraz organizatorce inscenizacji – dyrektor MDK-u Edycie Suszek. Potem poprosił mieszkańców oraz gości, aby wspólnie przeszli do parku i postawili przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego znicze.

O 20:00 w Sali I LO rozpoczął się koncert pieśni patriotycznych „I przyszła wolność” w wykonaniu kwintetu dętego Favori oraz solistów operowych. W tym gronie był znany i bardzo lubiany w Mławie artysta – Robert Szpręgiel, obecnie związany z Warszawską Operą Kameralną. Świetny repertuar i możliwość wspólnego śpiewania zachęciły wielu mieszkańców Mławy do udziału w nim. Mławskie święto wojska i pamięci o bohaterach w ten sposób dobiegły końca. Kolejna odsłona w przyszłym roku.

Magdalena Grzywacz/ Rzecznik Prasowy UMM